Obie drużyny przystępowały do rywalizacji po porażkach. Pszczoły w poprzedniej serii musiały uznać wyższość Piłki Ręcznej Koszalin przegrywając 32:27, natomiast Gliwiczanki uległy Piotrcovii 29:34. W Gliwicach zwyciężyły gnieźnianki, choć po pierwszej połowie nie było to jeszcze tak oczywiste, bowiem tablica wyników wskazywała kontakt bramkowy - 8:9.

Już pierwsze minuty pokazały, że Enea MKS Gniezno zamierza szybko narzucić swoje tempo. Skuteczne akcje ofensywne oraz pewna obrona dały Pszczołom prowadzenie 5:3 po 10 minutach. Gliwiczanki próbowały odpowiadać, jednak świetnie dysponowana Aleksandra Hypka konsekwentnie blokowała ich rzuty. W drugim kwadransie gra stała się bardziej szarpana. Sośnica poprawiła obronę i zmniejszyła liczbę strat, dzięki czemu wynik do przerwy był wciąż otwarty. Enea utrzymała skromne prowadzenie 8:7, ale widać było, że to gnieźnianki mają większy potencjał na podkręcenie tempa po zmianie stron.

Po przerwie Pszczoły wyraźnie przyspieszyły. Ich obrona była szczelna, a gliwiczanki coraz bardziej bezradne. Po 40 minutach Enea prowadziła już 14:11, a z każdą kolejną akcją przewaga rosła. W 39. minucie czerwoną kartkę otrzymała zawodniczka Enei - Zofia Bartkowiak za nieprzepisową grę w obronie. Mimo tej sytuacji, decydujący okazał się fragment od 40. do 50. minuty. Gnieźnianki wygrały go aż 6:1, powiększając prowadzenie do 20:12. Sośnica nie potrafiła przebić się przez zorganizowaną defensywę MKS-u, a kolejne interwencje Hypki podcinały jej skrzydła. 

W końcówce mecz był już jednostronny. Enea MKS Gniezno kontrolowała tempo, nie pozwalając gliwiczankom na choćby zbliżenie się do remisu. Ostatecznie Pszczoły triumfowały 21:13, odnosząc zwycięstwo.

15 obron i 60% skuteczności - statystyki mówią same za siebie. Aleksandra Hypka została najlepszą zawodniczką meczu i to do niej trafił zestaw kosmetyków od firmy Lirene i statuetka ORLEN Superligi Kobiet. Ola była nie do przejścia, a jej parada za paradą odbierały Sośnicy nadzieję na jakąkolwiek zdobycz punktową.

W drużynie SPR Sośnicy Gliwice wyróżnienie otrzymała bramkarka Wiktoria Glosar, która zanotowała solidny występ: 5 obron i 36% skuteczności.

Enea MKS Gniezno po świetnej drugiej połowie dopisuje do tabeli ważne punkty. Gliwiczanki natomiast będą musiały poszukać przełamania w kolejnych seriach. Powrót do rozgrywek ligowych nastąpi po Mistrzostwach Świata, które odbędą się w Niemczech i Holandii. 
 

Składy i bramki: 

SPR Sośnica Gliwice: Glosar, Wawrzynkowska, Osowska - Dmytrenko (4), Andronik (3), Pilikauskaite (2), Mokrzka (2), Kaczmarek (1), Strózik (1), Leśniak, Szczotka, Skubacz, Kozimur, Guziewicz, Szczygieł, Tukaj. 

Enea MKS Gniezno: Hypka, Krupa-Chlebik - Fegic (6), Hartman (3), Łęgowska (3), Bartkowiak (3), Rocha (2), Nurska (2), Lipok (2), Cygan, Musiał, Wabińska, Głębocka, Kuriata.