Trzy punkty z Galiczanką

13 wrz 2025 |

W meczu 3. serii ORLEN Superligi Kobiet kibice w Gnieźnie byli świadkami niezwykle emocjonującego widowiska. Pszczoły pokonały Galiczankę Lwów 29:27, choć spotkanie miało kilka zwrotów akcji i długo trzymało w niepewności.

Początek należał do gospodyń. Wynik otworzyła Rocha w 2. minucie spotkania.Zespół z Gniezna szybko narzucił swoje tempo i dzięki skutecznej grze w ataku oraz dobrej postawie w obronie wypracował kilkubramkową przewagę. Wydawało się, że Enea MKS pewnie kontroluje przebieg wydarzeń. Jednak w końcówce pierwszej połowy zawodniczki Galiczanki złapały właściwy rytm. Wykorzystały błędy gospodyń i dzięki skuteczności Swietłany Hawrysz doprowadziły do remisu 15:15.

Po zmianie stron inicjatywę przejęły przyjezdne. Lwowianki wyszły na pięciobramkowe prowadzenie, prezentując bardzo zdyscyplinowaną grę zarówno w ataku pozycyjnym, jak i w defensywie. Wydawało się, że powtórzą niespodziankę sprzed tygodnia, kiedy pokonały Energę Start Elbląg. Jednak gospodynie nie zamierzały się poddać. W decydującej fazie meczu to Pszczoły odzyskały wiarę i zaczęły systematycznie odrabiać straty.

Kluczowa okazała się końcówka, w której błysnęła Aleksandra Hypka. Bramkarka gnieźnianek broniła w znakomitym stylu, zatrzymując kolejne rzuty rywalek i dając drużynie impuls do walki. Jej parada w ostatnich minutach przy stanie remisowym miała ogromne znaczenie, a kolejne trafienia Enei MKS przypieczętowały zwycięstwo 29:27.

MVP meczu bezsprzecznie została Aleksandra Hypka, zdobywając 39% głosów kibiców w aplikacji ORLEN Superligi Kobiet. Bramkarka swoim występem zbudowała fundament pod drugie w tym sezonie zwycięstwo Pszczół. Najlepszą zawodniczką Galiczanki wybrano Swietłanę Hawrysz, która przez długi czas była główną siłą napędową ukraińskiego zespołu, zdobywając 12 bramek. 

Dzięki wygranej, gnieźnianki pokazały, że w roli gospodarza potrafią wytrzymać presję w trudnych momentach. Galiczanka z kolei potwierdziła, że będzie groźnym rywalem dla każdej drużyny w lidze, ale tym razem zabrakło jej konsekwencji w końcówce. 

Skład i bramki: 

Enea MKS Gniezno: Hypka, Krupa-Chlebik - Hartman (7), Rocha (6), Fegic (5), Szczepanik (5), Lipok (3), Cygan (1), Nurska (1), Kuriata (1), Tanaś, Łęgowska, Musiał, Wabińska, Bartkowiak, Głębocka. 

Galiczanka Lwów: Hrabczak, Poliak - Hawrysz (12), Dmitryszyn (4), Markiewicz (3), Kozak (3), Diaczenko (2), Tkacz (1), Prokopiak (1), Kołodiuk (1), Malowana, Sorokina, Czapowska, Lakatosz.