Pszczoły zagrają w Koszalinie

13 wrz 2024 |

Żółto-czarne będą musiały jeszcze chwilę poczekać zanim zagrają przed własną publicznością. Po raz drugi w tym sezonie gnieźnianki zagrają na wyjeździe, a tym razem ich przeciwniczkami będą zawodniczki z Koszalina.

Niewątpliwie nadchodzące spotkanie będzie jednym z ciekawszych podczas 2. serii ORLEN Superligi Kobiet. Staną bowiem naprzeciwko siebie dwie ekipy, które prezentują podobny poziom sportowy, a i w ostatnich latach ich starcia dostarczały kibicom wielu intensywnych przeżyć.

Gospodyniami najbliższego spotkania będą Młyny Stoisław Koszalin. Ta drużyna na inaugurację mierzyła się z brązowymi medalistkami Mistrzostw Polski – KPR Gminy Kobierzyce. Chociaż nie udało im się wygrać, to zawodniczki z pewnością mogły wracać do domu z podniesioną głową, ponieważ na bardzo trudnym terenie, przegrały minimalnie - 30:27.

Po drugiej stronie stanie zespół od lat prowadzony przez Roberta Popka – MKS URBIS Gniezno. Szczypiornistki z pierwszej stolicy Polski, pierwszy mecz sezonu 2024/25 również grały na wyjeździe, a ich rywalkami były zawodniczki z Elbląga. Gnieźniankom natomiast po bardzo zaciętym spotkaniu, które zakończyło się rzutami karnymi, udało się dopisać do tabeli ligowej dwa punkty.

W nadchodzącym starciu trudno wskazać faworyta. Obie drużyny z pewnością będą w pełni zmotywowane, aby zgarnąć pełną pulę. Dodatkowego smaczku całej rywalizacji dodaje fakt, że od momentu debiutu gnieźnieńskiej drużyny w ORLEN Superlidze Kobiet, starcia tych dwóch ekip niemal zawsze owocują w wiele emocji. Do tej pory zespoły z Gniezna oraz z Koszalina stawały naprzeciwko siebie ośmiokrotnie. Czterokrotnie zwycięsko wychodziły gnieźnianki, natomiast koszalinianki zwyciężyły trzy razy.

O zabranie głosu przed niedzielnym spotkaniem została poproszona jedna z zawodniczek gnieźnieńskiej ekipy – Oliwia Kuriata: Z Koszalinem znamy się jak „łyse konie”. Myślę, że zadecydują szczegóły, ważna też będzie mocna obrona postawiona od pierwszej akcji oraz skuteczność rzutowa. Mimo zmian kadrowych koszalinianki dalej są zespołem walczącym, co chociażby pokazały w pierwszym meczu w Kobierzycach. Plan jest jeden, jedziemy do Koszalina po pełna pulę.

Spotkanie odbędzie się już w najbliższą niedzielę, 15 września, o godzinie 16:00 w Hali Sportowo-Widowiskowej w Koszalinie.