Gnieźnianki już jutro rozegrają zaległe spotkanie w Jarosławiu, gdzie zmierzą się z tamtejszym EUROBUD-em. Drużyny dzieli zaledwie pięć punktów w ligowej tabeli.
W niedzielnym spotkaniu rozgrywanym w Lublinie, MKS PR URBIS Gniezno musiał uznać wyższość wicemistrzyń kraju. Żółto-czarne jednak, zaprezentowały się z bardzo dobrej strony, co jest dla nich dobrym prognostykiem przed zbliżającym się pojedynkiem w Jarosławiu.
Obie drużyny miały już okazję powalczyć ze sobą w tym sezonie PGNiG Superligi Kobiet. Do Gniezna przyjechały wówczas zawodniczki z Jarosławia, które nie pozwoliły sobie na stratę punktów z beniaminkiem najwyższej klasy rozgrywkowej i pewnie zwyciężyły 24:31.
Zespół z Jarosławia jest obecnie w bardzo dobre dyspozycji. Nie przegrał on żadnego z czterech ostatnich spotkań i po słabym początku sezonu, jego celem z pewnością jest zajęcie miejsca w czołowej szóstce.
„W Lublinie walczyłyśmy do końca, nie zawiesiłyśmy głów, niestety ostatecznie wynik był na naszą niekorzyść. Do Jarosławia jedziemy więc z pełną koncentracją, z nadzieją na 3 punkty. Mam nadzieję, że zrewanżujemy się i pokażemy dobry handball.” – komentuje nastawienie przed zbliżającym się spotkaniem Magdalena Widuch.
Pojedynek między zespołem z Gniezna, a Jarosławia zapowiada się bardzo obiecująco. Faworytkami będą gospodynie, które w ostatnim czasie notują fenomenalną serię. Jednakże nie można skreślać beniaminka, który wielokrotnie nas zaskakiwał. W ostatnich dwóch spotkaniach zaprezentował się z bardzo dobrej strony i był o krok od zdobycia cennych punktów.
Początek spotkania zaplanowano na wtorek, o godzinie 19:00, w hali MOSiR, przy ul. Gen. Wł. Sikorskiego 5, w Jarosławiu.
Transmisję „na żywo” będzie można śledzić w serwisie emocje.tv
Fot. Damazy Gandurski / Off Book. Agencja Kreatywna