Spotkanie rozpoczęło się po myśli gości. Wynik otworzyła kapitan drużyny, Anna Mączka która wespół z Martyną Koper dominowały na parkiecie w pierwszej fazie zawodów zdobywając bramkę za bramką. W jedenastej minucie gry na tablicy widniał rezultat 4:7 na korzyść koszalinianek. Wtedy inicjatywę przejęły żółto-czarne i po bramkach Moniki Łęgowskiej, Justyny Świerżewskiej oraz Moniki Łęgowskiej doprowadziły do remisu 7:7 w 19. minucie gry. Mimo, że Młyny Stoisław Koszalin wróciły na prowadzenie to jednak gnieźnianki złapały dobry rytm i potrafiły uzyskać przewagę. Świetnie grały Justyna Świerżewska i Żaneta Lipok. Dzięki min. ich trafieniom gnieźnianki zakończyły pierwszą połowę prowadzeniem 14:10.

Druga odsłona rozpoczęła się od podwyższenia prowadzenia przez gnieźnianki. Po bramce Malwiny Hartman na tablicy było 15:10. Gospodynie nie oddały prowadzenia do końca meczu. Kapitalny mecz rozgrywała min. Aleksandra Hypka, która wręcz zamurowała bramkę gospodyń. Do grona najskuteczniejszych dołączyła także Magdalena Nurska. Po 47. minutach gospodynie prowadziły już 22:15. Pszczoły ku uciesze rzeszy fanów nie straciły rytmu i nie oddały inicjatywy rywalkom. Mecz zakończył się zwycięstwem MKS URBIS Gniezno 26:19. Warto dodać, że także koszalinianki mogły liczyć na wsparcie swoich kibiców, którzy pojawili się w Gnieźnie w kilkudziesięcioosobowej grupie.

MKS URBIS Gniezno: Hypka, Hoffmann - Lipok (8), Świerżewska (6), Łęgowska (3), Nurska (3), Matysek (2), Hartman (2), Szczepanik (2), Siwka, Giszczyńska, Chojnacka, Tanaś, Kuriata, Widuch

Młyny Stoisław Koszalin: Filończuk, Ivanytsia - Mączka (6), Koper (4), Zaleśny (3), Urbaniak (2), Szajek (2), Polańska (1), Kubisowa (1), Bayrak, Męczykowska, Haric, Choromańska, Rycharska, Stokowiec, Nowicka