Pełna kontrola i zwycięstwo w Kaliszu!

17 lut 2024 | Relacja

O dzisiejszym pojedynku, oprócz tego, że derbowy można także powiedzieć, że był historyczny. Spotkały się bowiem najstarsze miasto w Polsce oraz pierwsza stolica. Naprzeciwko siebie stanęły dwie, wielkopolskie ekipy, które przed pierwszym gwizdkiem dzieliło aż sześć pozycji w tabeli. Znakomite gnieźnianki to aktualnie czwarta siła kraju a zawodniczki Energi Szczypiorna okupują ostatnią, dziesiątą lokatę rozgrywek ORLEN Superligi Kobiet. Wyżej notowane „Pszczoły” nie zawiodły i zwyciężyły w Kaliszu 29:26.

Już początek spotkania pokazał różnice między dwoma drużynami. Mimo osłabień, bo przecież w składzie brakuje trzech podstawowych zawodniczek (Świerżewska, Matysek, Hartman) gnieźnianki rozpoczęły kapitalnie. Już w 7. minucie prowadziły 4:0. W dziewiątej minucie meczu nastąpił jakże ważny moment w karierze Zofii Bartkowiak. Wychowanka naszego klubu zdobyła bowiem debiutancką bramkę na najwyższym szczeblu rozgrywek. Na tablicy wyników widniał wtedy wynik 5:1 dla żółto-czarnych. Gospodynie przejęły na chwilę inicjatywę i po trafieniach Zamyshliak, Kaczmarek i i Pilitowskiej doszły na 4:5. Znów bardzo skuteczna w naszej bramce była Aleksandra Hypka choć należy podkreślić, że Jej „vis a vis” Izabela Prudzienica także rozgrywała świetne spotkanie. W gronie gnieźnianek wysoki poziom reprezentowały Monika Łęgowska czy Magdalena Nurska, które w pierwszej połowie trafiały najczęściej do siatki rywalek. Po 30. minutach gry „Pszczoły” prowadziły 14:11. 

Druga połowa także zaczęła się fenomenalnie dla gnieźnianek. Potrzebowały tylko dwóch minut na zdobycie aż trzech bramek. Trafiały Magdalena Nurska i Monika Łęgowska. W 32 minucie było zatem 17:11. Wtedy nastąpił okres gry w którym obie drużyny zadawały sobie cios za cios. Można mówić o pełnej kontroli po stronie drużyny gości. Prowadzenie MKS-u URBIS nie topniało i utrzymywało się na poziomie pięciu-sześciu bramek. W 46. minucie do bramki gości trafiła dobrze dysponowana tego dnia Sylwia Lisewska, za jej przykładem poszły Konatar, Miłek i Stanisławczyk czym doprowadziły do wyniku 21:24 dla Gniezna. Pszczoły odpowiedziały trafieniem Łęgowskiej, ale kolejne dwa trafienia zaliczyły kaliszanki. Przewaga MKS-u URBIS stopniała do zaledwie jednej bramki. Cztery minuty przed ostatnią syreną gnieźnianki prowadziły tylko 27:26. Końcówkę rozegrały jednak bardzo stabilnie i nie pozwoliły rozpędzonym rywalkom na odebranie triumfu w dzisiejszej rywalizacji. AWS Energa Szczypiorno Kalisz vs MKS URBIS Gniezno 26:29.

AWS Energa Szczypiorno Kalisz: Falińska, Kucharczyk, Prudzienica - Wilczek (5), Gliwińska (3), Miłek (3), Lisewska (3), Pilitowska (3), Zamyśliak (2), Kaczmarek (2), Stanisławczyk (2), Konatar (1), Kucharska (1), Czapracka (1), Lewandowski, Borysławska

MKS URBIS Gniezno: Hypka, Hoffmann, Konieczna - Łęgowska (10), Nurska (8), Lipok (4), Giszczyńska (4), Bartkowiak (2), Szczepanik (1), Siwka, Chojnacka, Wabińska, Schlabs, Tanaś, Kuriata, Widuch