Hit hitów przy Sportowej 3. Hala odleciała po zwycięstwie gnieźnianek!

22 gru 2019 |

Z punktu widzenia tych, którzy uwielbiają ogromne emocje, sobotni mecz MKS PR URBIS Gniezno – MTS Żory (28:27) był czymś wymarzonym. Śmiało można nazwać to spotkanie znakomitą reklamą piłki ręcznej. Hit absolutnie nie zawiódł i co najważniejsze padł łupem podopiecznych Roberta Popka i Romana Solarka.

Z punktu widzenia tych, którzy uwielbiają ogromne emocje, sobotni mecz MKS PR URBIS Gniezno – MTS Żory (28:27) był czymś wymarzonym. Śmiało można nazwać to spotkanie znakomitą reklamą piłki ręcznej. Hit absolutnie nie zawiódł i co najważniejsze padł łupem podopiecznych Roberta Popka i Romana Solarka.

Zmobilizowane gnieźnianki zaliczyły niesamowicie mocne wejście w mecz. Daria Konieczna, wspierana przez koleżanki z pola, wręcz zamurowała dostęp do gnieźnieńskiej bramki. Rywalki premierowe trafienie zainkasowały dopiero w dziesiątej minucie! Po pierwszym kwadransie na tablicy wyników widniał rezultat 8:2. W tym momencie ktoś mógł już pomyśleć – miał być hit, a jest jednostronny kit. Ci, którym przyszły do głowy takie spostrzeżenia, błyskawicznie zostali wyprowadzeni z błędu. MTS Żory wrzucił wyższy bieg i przez pięć minut zmniejszył straty do jednej bramki, by w 22. minucie wyrównać. Przyjezdnym wciąż było mało i w końcówce pierwszej połowy zdołały wypracować sobie trzybramkowe prowadzenie.

Podopieczne trenerów Roberta Popka i Romana Solarka delikatnie zwiesiły głowy, bo nie tak wyobrażały sobie przebieg tej połowy. Początek świetny, a później kubeł zimnej wody. Krótka narada w szatni i jasny cel na drugą połowę – wziąć się w garść i pokazać, kto rządzi przy Sportowej 3.

Druga odsłona sobotniego starcia miała wręcz nieprawdopodobną dramaturgię. Gnieźnianki robiły co mogły, ale odrabianie strat przychodziło z dużymi trudnościami. U zawodniczek MKS PR URBIS było widać zmęczenie po środowym spotkaniu w Jeleniej Górze. Mimo to do końca zaciskały zęby i walczyły o spełnienie marzeń, jakimi było zwycięstwo nad żorzankami. Starcie rozstrzygnęło się w samej końcówce. Obie ekipy zmarnowały mnóstwo sytuacji, ale w najważniejszej akcji meczu chłodną głowę zachowała Joanna Sawicka i ze stoickim spokojem wprowadziła piłkę do siatki, wywołując tym potężną euforię na trybunach. Hala odleciała, bo MKS wygrał 28:27!

Mecz był kapitalny. Wydaje się jednak, że zwycięstwo gospodyń nie byłoby możliwe, gdyby nie rewelacyjne wsparcie z trybun. Takich emocji i takiej atmosfery na widowni jeszcze chyba w Gnieźnie nie było. Kibice pobili rekord, stawiając się w hali w liczbie 990 osób, a na dodatek prowadzili bardzo głośny doping. Chapeau bas, drodzy Państwo. Byliście cudowni – tacy kibice to skarb. Liczymy, że będziecie nas tak licznie wspierać również podczas kolejnych spotkań. Jak widzicie, my zawsze dajemy z siebie sto procent i zostawiamy na parkiecie całe serducho.

Na zakończenie roku ścisk w czubie pierwszoligowej tabeli jest niesamowity. Aż trzy zespoły mają 24 punkty! Warto jednak odnotować, że Korona Handball Kielce i MKS PR URBIS Gniezno rozegrały mniej meczów niż pozostali pierwszoligowcy. Te dwie ekipy spotkają się 11 stycznia o godzinie 18:00. To będzie kolejny hit w Gnieźnie!

Msc Nazwa drużyny M Zw P Rw Rp Zd St Zd-St P_Zd P_St
1. SPR Olkusz 10 9 1 0 0 357 263 94 27 3
2. Korona Handball Kielce 9 8 1 0 0 342 213 129 24 3
3. MTS Żory 10 8 2 0 0 361 243 118 24 6
4. MKS PR URBIS Gniezno 9 8 1 0 0 263 216 47 24 3
5. JTC AZS POZNAŃ 10 6 4 0 0 341 306 35 18 12
6. KS AZS AWF Handball-28 Wrocław 10 4 6 0 0 249 313 -64 12 18 3 4 31
7. MKS Karkonosze-Jelenia Góra 10 4 6 0 0 271 318 -47 12 18 0 0 27
8. KS Zgoda Ruda Śląska 10 3 7 1 0 227 301 -74 8 22
9. SPR Gliwice 10 2 8 0 1 259 305 -46 7 23
10. TS MKS San Jarosław 10 1 9 0 1 213 315 -102 4 26
11. KS Cracovia 1906 10 1 9 1 0 229 319 -90 2 28
Kryteria: P_Zd,P_Ex,B_Ex(Zd_Ex-St_Ex),Zd_Ex,B_Zd-B_St,B_Zd

MKS PR URBIS Gniezno – MTS Żory 28:27 (13:16)

MKS: Kobyłecka, Konieczna – Kasprowiak 7, Siwka 2, Sawicka 11, Giszczyńska, Chojnacka 1, Dolacińska, Bigoszewska-Jackowiak, Różewska, Rachela, Rybicka, Walkowska, Matysek 4, Ślęzak 1, Łęgowska 2.

MTS: Januchta, Wdowiak 1 – Kurdzielewicz 1, Wołczyk, Giera, Szynkaruk 8, Abramowicz 7, Stankovski 5, Wyrzychowska, Płomińska 5.

Fot. SportoweGniezno.pl