Do Łańcuta po 4. miejsce

27 paź 2023 |

Na trudnym terenie przyjdzie mierzyć się zawodniczkom MKS URBIS Gniezno w najbliższym spotkaniu. Przeciwnikiem Żółto-czarnych będą, rozgrywające w tym sezonie swoje domowe mecze na podkarpaciu zawodniczki HC Galiczanki Lwów. Ciężko wskazać faworyta niedzielnego meczu, ponieważ obie ekipy prezentują ostatnio podobny poziom sportowy, i do przejściowej tabeli ORLEN Superligi Kobiet zdobyły jak na razie po tyle samo punktów.

Starcie między Pszczołami, a wielokrotnymi mistrzyniami Ukrainy z pewnością będzie ważne w kontekście walki o pierwszą szóstkę. Obecnie obie drużyny mają po dziewięć punktów w ligowej tabeli, jednak to zespół z Lwowa zajmuje wyższe, czwarte miejsce dzięki minimalnie lepszemu bilansowi bramek.

 

Oba zespoły z pewnością będą niesione zwycięstwami z ostatniej kolejki. Żółto-czarne pokonały podczas domowego starcia zespół z Elbląga 27:21, a HC Galiczanka wyszła zwycięsko z wyjazdowego spotkania z Handball JKS Jarosław 25:22.

 

W zeszłym sezonie ekipy miały okazję spotkać się dwukrotnie, tylko podczas fazy zasadniczej. W pierwszym meczu, rozgrywanym w podwarszawskich Markach, gospodarzem była drużyna z Ukrainy. Pomimo dobrej pierwszej połowy, którą Pszczoły zakończyły na prowadzeniu, to drugą część spotkania ułożyła się zdecydowanie na korzyść Ukrainek. Dzięki temu HC Galiczanka po 60 minutach gry mogła cieszyć się z zwycięstwa 33:25. Natomiast podczas drugiego starcia, gnieźnianki które zaczęły rozpędzać się w swoim debiutanckim sezonie, kontrolowały przebieg spotkania od samego początku, do końcowej syreny, zwyciężając 33:29.

 

W niedzielę gnieźnianki czeka już dłuższa wyprawa niż przed rokiem, ponieważ w sezonie 2023/24 lwowianki zmieniły „domową” halę na mecze w polskiej lidze na halę Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łańcucie. Zwycięzcę tego spotkania wskazać trudno, ale jedno jest pewne: wygrana drużyna rozpocznie kolejny tydzień na czwartym miejscu tabeli, zaraz za trójką ubiegłorocznych medalistek.