Blisko sensacji w Gnieźnie - MKS PR Gniezno
Blisko sensacji w Gnieźnie
MKS URBIS Gniezno był blisko sprawienia kolejnej niespodzianki. Gnieźnianki postawiły mocne warunki 22-krotnym Mistrzyniom Polski, przegrywając dopiero po rzutach karnych.
Spotkanie rozpoczęło się od trzech szybkich trafień drużyny z Lublina. Do siatki trafiały Aleksandra Rosiak, Daria Szynkaruk oraz Julia Pietras (0:3, 3’). Żółto-czarne zbliżyły się jednak do swoich rywalek w 6. minucie, gdy na tablicy wyników widniała tylko jednabramkowa przewaga podopiecznych Pwała Tetelewskiego (3:4, 6’). Dobra gra Pszczół zaowocowała, że już w 13. minucie to one mogły się cieszyć z prowadzenia (7:6, 13’). W późniejszym etapie pierwszej połowy zawodniczki z pierwszej stolicy Polski dalej prezentowały się z dobrej strony, co pozwoliło im aby do szatni zejść przy trzybramkowej przewadze, 15:12.
Druga część meczu zaczęła się bardzo dobrze dla podopiecznych Romana Solarka. Do bramki rywalek trafiały Żaneta Lipok i Malwina Hartman (17:12, 32’). Po chwili przewaga Żółto-czarnych sięgnęła już rozmiaru siedmiu bramek (21:14, 37’). Jednak lublinianki nie zamierzały się poddawać i odrobiły część strat (23:19, 45’). Ostatni kwadrans spotkania był niezwykle emocjonujący. Gnieźnianki miały przestój od zdobywania bramek, co skutecznie wykorzystały 22-krotne Mistrzynie Kraju (25:24, 51’). Do samego końca nie było wiadomo, która drużyna wyjdzie zwycięsko z dzisiejszego starcia. Ostatecznie jednak na kilka sekund przed końcem bramkę trafiła oznaczona numerem 17 – Magdalena Więckowska, ustalając tym samym wynik po 60. minutach, 31:31.
O zwycięstwie decydowały rzuty karne, które również jak całe spotkanie były bardzo zacięte i emocjonujące. Obie drużyny obroniły po dwa rzuty karne i wymagana była dogrywka do tak zwanej „złotej bramki”. Swoją szansę wykorzystała Magdalena Balsam, czego nie zrobiła Maria Tanaś i lublinianki mogły cieszyć się z wywalczenia dwóch punktów w pierwszej stolicy Polski.
Niestety meczu nie dokończyła jedna z bramkarek drużyny przyjezdnej. Antonija Mamic ucierpiała po rzucie w 37. minucie . Szczypiornistka dostała piłką w twarz, co spowodowało, że nie była już zdolna do kontynuacji gry.
MVP spotkania została wybrana Aleksandra Hypka, która w głosowaniu w oficjalnej aplikacji ORLEN Superligi Kobiet otrzymała 31% wszystkich głosów. Natomiast w drużynie z Lublina najlepszą zawodniczką została Magdalena Więckowska. Dodatkowo warto wyróżnić postawę Oliwii Kuriaty, która wkładała wszystkie siły w grę w ataku osiągając 100% skuteczności w rzutach. Okazała się być również doskonała w obronie.
MKS URBIS Gniezno – PGE MKS FunFloor Lublin – 31:31 (15:12, rz. k. 3:4)
MKS URBIS Gniezno: Hypka, Abramovic – Hartman (7), Cygan (6), Lipok (6), Łęgowska (5), Kuriata (3), Bartkowiak (2), Nurska (2), Wabińska, Schlabs, Tanaś, Matysek, Świerżewska
PGE MKS FunFloor Lublin: Wdowiak, Mamic – Więckowska (8), Balsam (5), Posavec (4), Rosiak (4), Szynkaruk (3), Pietras (3), Andruszak (2), Więckowska (1), Planeta (1), Olek, Matuszczyk, Pastuszka, Nieuwenweg, Dziuba