3x3 MKS URBISU

26 mar 2024 |

Choć sezon 2023/24 jeszcze nie dobiegł końca, zarząd gnieźnieńskiego klubu przychodzi do kibiców z bardzo dobrą informacją. Do 2027 roku kontrakty przedłużyły trzy z zawodniczek stanowiących na co dzień trzon drużyny Żółto-czarnych.

Przed rozpoczęciem spotkania z KGHM Zagłębiem Lubin, w obecności zebranych w hali kibiców, swoje umowy przedłużyły jedne z ważniejszych ogniw w zespole Pszczół. Mowa tutaj o trzech rozgrywających: Malwinie Hartman, Monice Łęgowskiej i Magdalenie Nurskiej.

Moniki nie trzeba przedstawiać gnieźnieńskim fanom. Mimo, że pochodzi z odległych o 46 km Pyzdr, od początku swojej przygody z piłką ręczną zawodniczka związana jest z zespołem z pierwszej stolicy Polski. Za wyjątkiem przerwy na grę w SMS Gliwice, z gnieźnieńskimi Pszczołami przeszła całą drogę od II Ligi, do ORLEN Superligi Kobiet. W zeszłym sezonie została drugą snajperką w lidze, zdobywając 151 bramek. W obecnym, do meczu z Zagłębiem zdobyła ich 78. Chociaż tegoroczne rozgrywki jeszcze nie dobiegły końca, Łęgowska tak jak jej koleżanki postanowiła, że zostaje w pierwszej stolicy Polski przez kolejne trzy lata.

Magdalena Nurska, czyli popularne „Ziółko”, do Gniezna trafiła w 2021 r. (jeszcze jako Magdalena Ziółkowska), gdy MKS startował jeszcze w I Lidze Kobiet. Już w swoim pierwszym sezonie w Żółto-czarnych barwach została królową strzelczyń, wywalczając z drużyną awans do Superligi Kobiet. W poprzednim roku zajęła 5. miejsce w klasyfikacji strzelczyń w najwyższej klasie rozgrywkowej, zdobywając 135 bramek. W tym roku ma ich na swoim koncie 94, plasując się na tę chwilę na 10. miejscu w lidze. 

Z kolei Malwina Hartman na przeprowadzkę do pierwszej stolicy Polski zdecydowała się w minionym sezonie, po występach w Kwidzynie, Gdańsku i Lubinie  –  z tego ostatniego miasta przechodziła do MKS URBISU jako świeżo upieczona Mistrzyni Polski. Z pewnością jej superligowe doświadczenie wspomogło wówczas koleżanki w walce o utrzymanie się w ówczesnej PGNiG Superlidze Kobiet. W poprzednim sezonie zdobyła 70 bramek oraz wiele asyst, a w obecnym jest pierwszą Pszczołą, która zdobyła już 100 bramek. Ponadto zajmuje 1. miejsce w tak zwanej klasyfikacji kanadyjskiej, czyli łączonej klasyfikacji bramek i asyst (aktualnie z wynikiem 100+139).

Przedłużenie umowy skomentowały na gorąco także same zawodniczki.

Magdalena Nurska, #46: Gniezno jest klubem z przyszłością, mamy tutaj wspaniałych kibiców i odpowiednie szkolenie. Cieszę się, że mogę być tego częścią przez kolejne 3 sezony

Malwina Hartman, #47: Czuję się tutaj szczęśliwa i wiem, że to najlepsze dla mnie miejsce do ciągłego rozwoju. Wierzę w nasz zespół, mamy wspólny cel, do którego ambitnie dążymy. Poza tym nigdzie nie grało mi się lepiej, niż w naszej gnieźnieńskiej hali wypełnionej po brzegi najlepszymi kibicami w Polsce!

Monika Łęgowska, #97: Powodów dla których zostaje w Gnieźnie jest wiele, ale jednym z nich jest ten,  że przechodziłam przez te wszystkie etapy rozwijania się w naszym Klubie. Dorastałam tutaj zaczynając od grania juniorskiego, gry w 2 lidze, wywalczony awans do 1 ligii, awans do Superligi. Chcę się dalej rozwijać i uczyć gry na najwyższym ligowym poziomie w Polsce, a w Gnieźnie zbudowaliśmy pracowitą, waleczną drużynę, która bardzo mi się podoba.

W ramach krótkiej uroczystości poprzedzającej otwarcie meczu MKS URBIS – KGHM Zagłębie, w obecności prezesa Arkadiusza Koronki wszystkie trzy zawodniczki przedłużyły kontrakty o trzy lata. Zgodnie z zapowiedziami działaczy Żółto-czarnych nie są to ostatnie takie informacje, i kolejnych ze strony klubu kibice mogą spodziewać się już w najbliższych tygodniach.