Z Elblągiem o 4. miejsce - MKS PR Gniezno
Z Elblągiem o 4. miejsce
Już tylko dwa dni dzielą nas od kolejnego spotkania Pszczół w ORLEN Superlidze Kobiet. Tym razem gnieźnianki staną naprzeciwko ekipy z Elbląga.
Z pewnością nie tak podopieczne Roberta Popka wymarzyły sobie zakończenie 2024 roku. W ostatnim spotkaniu, po bardzo zaciętej rywalizacji do samego końca, ostatecznie musiały uznać wyższość wieloktornych Mistrzyń Polski – drużynie MKS FunFloor Lublin. Wszystko to spowodowało, że nadchodzące spotkanie będzie bardzo ważne dla układu tabeli, o czym m.in. wspomina jedna z Pszczół – Żaneta Lipok:
- Sobotni mecz będzie niezwykle ważny dla układu tabeli. Czeka nas kolejne emocjonujące spotkanie. Musimy zachować skupienie od pierwszego, aż do ostatniego gwizdka. Czujemy się dobrze, a ostatnie tygodnie były przez nas dobrze przepracowane. Jesteśmy przygotowane na każdy wariant. Drużyna z Elbląga rozgrywa dobry sezon, wiemy że bardzo ważnym punktem będzie postawienie mocnej obrony. Naszym dodatkowym atutem będzie gra w gnieźnieńskiej hali, gdzie możemy liczyć na niesamowity doping.
Elblążanki przyjadą do pierwszej stolicy Polski w bardzo dobrych nastrojach. W minionym spotkaniu, gdzie na własnym terenie podejmowały ekipę Młynów Stoisław Koszalin, udało im się zwyciężyć z pięciobramkową przewagą – 33:28. To na pewno podbudowało morale zespołu. Dodatkowo zbliżyły się one do gnieźnianek w ligowej tabeli i mają aktualnie tylko jeden punkt straty.
Można spodziewać się, że sobotnie starcie tych drużyn będzie bardzo emocjonujące. Nie dość, że drużyny dzieli już tylko punkt, to dodatkowo pokazały już na samym starcie sezonu, że żadna z nich nie odpuszcza. Wówczas to Żółto-czarne wybrały się do Elbląga, a regulaminowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia. Ostatecznie po 60. minutach na tablicy wyników widniało 34:34, jednak konkurs rzutów karnych przebiegł po myśli Pszczół, które zwyciężyły w nim 4:3.
Jeszcze przed zbliżającym się wielkimi krokami, pierwszym gwizdkiem tego meczu, o zabranie głosu poproszona została kolejna z gnieźnieńskich zawodniczek, Nikola Szczepanik:
- Przed nami mecz z Elblągiem. Będzie to ważne spotkanie dla układu tabeli, mimo to podchodzimy do niego z taką samą koncentracją jak do innych meczów. Jest to drużyna młoda, ale ma w składzie doświadczone zawodniczki, które prowadzą grę. Chcemy rozpocząć nowy rok z przytupem i zakończyć mecz zwycięstwem, dlatego bardzo liczymy na obecność i wsparcie kibiców, którzy tworzą z nami to widowisko.
Dodatkowych „smaczkiem” podczas nadchodzącego meczu, może być rywalizacja trzech najbardziej bramkostrzelnych sczypiornistek obecnego sezonu. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Żaneta Lipok (55 bramek), zaraz za nią znajduję się rozgrywająca z Elbląga – Aleksandra Zych (54 bramki), a podium zamyka Katarzyna Cygan (51 bramek).
Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę, 4 stycznia, o godz. 15:00, w Hali im. Mieczysława Łopatki. Bilety na to spotkanie można zakupić online, w biurze klubu (od wt. do czw.), w godz. (15-19), w sklepie „Manekin” przy ul. Dąbrówki 23, a także przy ul. Roosevelta 114 w placówce Ubezpieczeń i kredytów Przemysław Rachela. Transmisję „na żywo” można natomiast śledzić na antenie „Polsat Sport 2”.