Wywiad: Arkadiusz Koronka

10 лют. 2024 |

Sezon superligowy trwa w najlepsze. Pomimo natłoku obowiązków, Prezes gnieźnieńskiego klubu - Arkadiusz Koronka zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań.

Z pewnością można powiedzieć, że sezon układa się po waszej myśli. Przedsezonowy cel został już osiągnięty. Czy jest Pan zadowolony z wyników drużyny?

- Na początku chciałbym przede wszystkim podkreślić, iż jestem bardzo dumny z tegorocznej postawy naszych dziewczyn na superligowych parkietach. Słowo „zadowolony” to jest za mało na wyczyny MKSu.  Zawodniczki zrobiły  ogromny postęp w naprawdę bardzo krótkim okresie, gdyż należy pamiętać że dopiero jesteśmy drugi rok w najwyższej klasie rozgrywkowej. Trudno być niezadowolonym z takiej postawy „Pszczółek”. Co do celu przedsezonowego oczywiście został on osiągnięty, ale na pewno poprzez znakomite wyniki zespołu ten cel został zrewidowany w trakcie sezonu. Mamy ambitny zespół, który wyrasta na czwarta siłę żeńskiego handballa w Polsce, tak więc mierzymy w to czwarte miejsce i oczywiście w rundzie mistrzowskiej będziemy się na pewno starać napsuć troszkę krwi zespołom z „pudła”.

Przed tegorocznymi rozgrywkami mówiło się o tym, aby zająć miejsce w czołowej szóstce, a obecnie znajdujemy się na 4. lokacie. Czy wizja awansu do europejskich pucharów pojawia się w myślach zarządu?

- Tak naprawdę wizja europejskich pucharów pojawiła się w naszych głowach i marzeniach już dużo wcześniej, ale wszyscy dookoła delikatnie się w tym temacie uśmiechali i kiwali z niedowierzaniem głową, kiedy o tym rozmawialiśmy. Minęły 2 lata i jesteśmy bardzo blisko historycznego wyczynu jakim byłby udział drużyny z Gniezna w rozgrywkach europejskich. Jeżeli zajmiemy czwartą lokatę, to dołożymy wszelkich starań, aby w nich wystartować i godnie reprezentować pierwszą stolicę Polski na europejskich parkietach oraz zdobywając nieocenione doświadczenie.

Zespół juniorek bardzo dobrze radzi sobie w Mistrzostwach Polski. Wiadomo, że dziewczyny niedługo będą kończyć wiek juniorski, czy w naszej kadrze znajdują się zatem godne następczynie?

- Można być bardzo zadowolonym z  postawy naszej młodzieży. Poza tym, iż znakomicie reprezentują nasz klub w rozgrywkach młodzieżowych to co rusz są powoływane do kadry Polski. W tej chwili już grupa  sześciu dziewczyn jest systematycznie dołączana do treningów z zespołem superligowym, jak również systematycznie włączana do kadry meczowej. Tak więc o przyszłość drużyny w temacie wychowanek możemy być spokojni.

Od wielu lat można mówić, że Gniezno jest wśród najlepszych drużyn szkolących młodzież. Co stoi za tym sukcesem?

- Ta praca została zapoczątkowana już wiele lat temu przez znakomitych pasjonatów piłki ręcznej. Była to nie tylko ciężka praca u podstaw, ale praca polegająca na zarażeniu dziewczyn miłością do piłki ręcznej. Poza tym mamy klasy sportowe w szkołach podstawowych: siódemka, dwunastka. Obecnie Akademia PR dla najmłodszych – to wszystko sprawia, że mamy wiele chętnych i utalentowanych zawodniczek. Cały czas ten proces szkolenia i rozwoju młodych adeptek trwa i mamy zamiar go rozwijać i nad nim pracować. Znakomitym przykładem są wychowanki, które rozpoczynały grę pod okiem Roberta Popka, aby później poprzez drugą, pierwszą ligę, zagościć w ORLEN Superlidze Kobiet.

Wracając do zespołu superligowego. Czy widząc jakie wyniki osiąga drużyna w tym sezonie, zgłaszają się nowe osoby mogące wspierać klub?

- Wiadomo, że dobry wynik przyciąga nie tylko kibiców, ale również firmy, sponsorów. Mocno pracujemy, nad tym aby z roku na rok pozyskiwać nowe podmioty, oczywiście nie zapominając o firmach, które już od wielu lat są z nami. Mimo trudnych czasów do prowadzenia działalności bardzo się cieszymy, że nasze otoczenie obdarza nas ogromnym zaufaniem.  Obecnie jest moda na piłkę ręczną w Gnieźnie – wystarczy tylko spojrzeć na nasze trybuny. Sponsorzy poza pokazaniem się lokalnej społeczności mają szanse na szerszy rozwój poprzez transmisję wybranych meczów w telewizji Polsat czy tez relację każdego meczu na dedykowanej platformie EmocjeTv.

I ostatnie pytanie. Może to trochę za wcześnie, ale czy MKS Rozgląda się już za ewentualnymi transferami na przyszły sezon?

- Naszym głównym celem jest przede wszystkim zatrzymanie naszych podstawowych czołowych  zawodniczek  i jeżeli dopniemy swego to będzie to z pewnością naszym dużym sukcesem. Dziewczyny  poprzez swoją tegoroczną  postawę na  parkietach na pewno są w kręgu zainteresowań innych klubów. Tematy transferów mamy już pozamykane, ale na szczegóły jeszcze za wcześnie.