Pszczoły podejmą brązowe medalistki - MKS PR Gniezno
Pszczoły podejmą brązowe medalistki
Po niespodziewanym, wyjazdowym zwycięstwie z drużyną KPR Gminy Kobierzyce, podopieczne Romana Solarka na własnym terenie zmierzą się z 22-krotnymi Mistrzyniami Polski, PGE MKS FunFloor Lublin.
MKS URBIS Gniezno po ostatnich porażkach, ponownie zaznał smaku zwycięstwa. Gnieźnianki zagrały bardzo dobry „handball”, co pozwoliło im wygrać w Kobierzycach 23:28. Teraz Żółto-czarne z pewnością liczą na więcej, jednak przed nimi kolejne trudne starcie.
Zawodniczki z pierwszej stolicy Polski ponownie będą gościć na swoim terenie trzecią siłę ligi ubiegło sezonu. Pierwszy raz, kiedy lublinianki przyjechały do Gniezna, to właśnie one wywalczyły trzy punkty, lecz nie miały łatwej przeprawy. Pierwsza połowa padła łupem gnieźnianek, które do szatni schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu (16:15). Druga część meczu również była zacięta, a gra była w kontakcie. Przez dłuższy czas utrzymywał się wynik w okolicach remisu, chociaż to lublinianki minimalnie prowadziły. Natomiast Pszczoły po raz ostatni na prowadzenie w tym spotkaniu wyszły w 49. minucie (29:28). Ostatecznie w końcówce lepsze okazały się podopieczne Pawła Tetelewskiego, wygrywając 32:34.
W rundzie rewanżowej, osłabionym gnieźniankom nie poszło już tak dobrze. Chociaż przez blisko 20. minut trzymały się blisko swoich rywalek (10:10, 19’), to po tym czasie ówczesne gospodynie z Lublina zaczęły kontrolować przebieg spotkania, wywalczając po pierwszej połowie czterobramkową przewagę (17:13, 30’). Drugie 30. minut wieloktrotne Mistrzynie Kraju dalej grały na swoim poziomie, pokonując Pszczoły 27:21.
Teraz szczypiornistki z Gniezna staną przed kolejną szansą w tym sezonie, aby zatriumfować nad lubliniankami. Oczywiście to zadanie będzie ciężkie, lecz nie niemożliwe. Żółto-czarne pokazały charakter oraz waleczność podczas ostatniego ich starcia w Kobierzycach, co teraz będzie dla nich z pewnością wartością uskszydlającą. Jednak PGE MKS FunFloor Lublin zrobi wszystko, aby wygrać nadchodzące spotkanie i umocnić się na pozycji wicelidera tabeli. Szczególnie po ostatnim meczu w Piotrkowie, gdzie do przerwy przegrywały aż 17:8, ostatecznie wygrywając z tamtejszą Piotrcovią 27:28, będą chciały się pokazać z jeszcze lepszej strony.
Przed piątkowym spotkaniem o zabranie głosu poproszone zostały zawodniczki z Gniezna, Żaneta Lipok oraz Monika Łęgowska:
Nasza drużyna do każdego meczu podchodzi z myślą o wygranej. Ostatni mecz z Kobierzycami na pewno dodał nam skrzydeł i chcemy iść za ciosem. Myślę, że jesteśmy w stanie postawić ciężkie warunki naszym przeciwniczkom. W dalszym ciągu walczymy o 4. pozycję w tabeli (ORLEN Superligi Kobiet) – Żaneta Lipok
W piątek czeka nas ciężkie spotkanie w naszej hali z drużyną z Lublina. Wiemy, że Lublin jest bardzo dobrym zespołem, który będzie nas „karcić” za popełnione błędy w grze oraz, że mają więcej doświadczonych zawodniczek w składzie. Lecz serducho do gry i walka w każdym meczu pokazuje, jak jesteśmy wspólnie silnym zespołem i chcemy zdobywać w kolejnych meczach punkty dla naszej drużyny. - Monika Łęgowska
Mecz rozpocznie się już w najbliższy piątek o godzinie 20:00, w hali im. Mieczysława Łopatki w Gnieźnie. Bilety na to spotkanie można nabyć online, w biurze klubu, tradycyjnych punktach stacjonarnej sprzedaży, a także w kasach biletowych na godzinę przed rozpoczęciem starcia. Transmisję „na żywo” będzie można śledzić w serwisie Emocje.tv.