Natalia Filończuk (Młyny Stoisław Koszalin): Myślę, że emocji nie zabraknie. My z racji, iż jest to pierwszy domowy mecz chcemy zaprezentować się jak najlepiej i ucieszyć naszych wspaniałych kibiców 3 punktami, natomiast zdajemy sobie sprawę, że Gniezno jest niezwykle mocnym rywalem, który przyjeżdża tu po zwycięstwo. Dlatego zapowiada się zacięte spotkanie. Ekipa z Gniezna jest bardzo poukładanym i charakternym zespołem. Grają szybką i konsekwentną piłkę. Mają wspaniałą atmosferę w hali. Z przyjemnością patrzy się jak drużyna buduje swoją historię od awansu co roku plasując się na wyższej pozycji.

Hanna Rycharska (Młyny Stoisław Koszalin): W pierwszym meczu musiałyśmy grać w osłabionym składzie ale to pokazało że nawet w 9-10 osób jesteśmy w stanie walczyć do ostatniej sekundy meczu, dlatego teraz jak mamy wszystkie zawodniczki do dyspozycji wydaje mi się że możemy pokazać jesczze więcej dobrej piłki w naszym wykonaniu. Napewno z Gnieznem postaramy się grać mocno w obronie, chcemy wyeliminować proste błędy które nam się zdarzały ostatnio. Napewno młoda walcząca drużyna która pokazała że walczy z każdym i ma dobre zawodniczki na każdej pozycji.

Zofia Bartkowiak (MKS URBIS Gniezno): W niedzielę czeka nas mecz z Koszalinem, jesteśmy fizycznie i taktycznie przygotowane, mamy nadzieję na dobry mecz zakończony korzystnym dla nas wynikiem. Na pewno jest to wymagający przeciwnik, jednak podejdziemy do tego meczu skoncentrowane i zmotywowane perspektywą zdobycia 3 punktów. Pomimo gry na terenie przeciwnika, od pierwszych minut będziemy walczyć o każdą piłkę, chcemy pokazać na co nas stać i dążyć do osiągnięcia naszych celów.

Daria Konieczna (MKS URBIS Gniezno): Jedziemy do Koszalina bardzo zmotywowane i nastawione na dużą walkę. Damy z sobie wszystko i będziemy walczyć do ostatniej minuty aby przywieść do Gniezna pierwsze 3 punkty w tym sezonie.