II liga: KaPi Meble MKS PR II Gniezno minimalnie lepszy od Bukowsko-Dopiewskiego KPR (relacja)

18 лют. 2021 |

Formalnie druga, a w praktyce pierwsza drużyna MKS PR Gniezno minimalnie pokonała KPR Bukowsko-Dopiewski 24-19 (13:12). Pierwotnie do tego spotkania miało dojść 13 lutego, lecz z powodu udział zespołu Bukowsko-Dopiewski KPR w 1/8 Mistrzostw Polski Juniorek mecz został przełożony na czwartek 18 lutego.

Formalnie druga, a w praktyce pierwsza drużyna MKS PR Gniezno minimalnie pokonała KPR Bukowsko-Dopiewski 24-19 (13:12). Pierwotnie do tego spotkania miało dojść 13 lutego, lecz z powodu udział zespołu Bukowsko-Dopiewski KPR w 1/8 Mistrzostw Polski Juniorek mecz został przełożony na czwartek 18 lutego.

W drużynie KaPi Meble MKS PR II Gniezno zagrały te szczypiornistki, które oglądamy również na pierwszoligowych parkietach. Taka decyzja podyktowana była tym, że trenerzy chcieli dać swoim podopiecznym możliwość gry, tym bardziej, że ze względu na przerwę od ligowego handballu rytm meczowy został nieco zachwiany. Kolejny mecz MKS PR URBIS Gniezno rozegra dopiero w pierwszy weekend marca na wyjeździe w Gdyni z miejscową Arką.

Pierwsze minuty drugiego w rundzie rewanżowej pojedynku pokazały, że to nie będzie dla gnieźnianek łatwe starcie. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, a rywalki wychodziły aż czterokrotnie na prowadze jedno bądź dwubramkowe. Poczynania gospodyń na parkiecie nie wyglądały zbyt dobrze w szczególności jeśli chodzi o kończenie akcji celnymi trafieniami do bramki gości. Walka z wiceliderem II ligi była na tyle wyrównana, że z zespołowi KaPi Meble MKS PR II Gniezno, udało się wypracować po 30 minutach gry prowadzenie jednym punktem. Autorką tego trafienia była Monika Łęgowska, która zamieniła podyktowany przez sędziów rzut karny na bramkę. Pierwsza połowa bowiem zakończyła się rezultatem 13:12 dla gnieźnianek.

Znacznie lepiej niż w pierwszej podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka, prezentowały się w drugiej odsłonie czwartkowego meczu, choć bramkarka Aleksandra Hypka pozwoliła dopiero żółto-czarnym na zdobycie pierwszego punktu w 39 minucie gry. 12 minut później zespół prowadzony przez Pawłów – Wolnego i Korytowskiego miał jak się okazało ostatnią okazję do doprowadzenia wyniku do remisowego. Niestety, niewykorzystany rzut karny przez Agatę Jaśkowiak sprawił, że gnieźnianki po serii czterech trafień między słupki KPR przez wspomnianą Łęgowską, Agnieszkę Siwkę i Martynę Bigoszewską-Jackowiak wyszły na prowadzenie, które dało im końcowe zwycięstwo w całym spotkaniu 24:19.

Kapi Meble MKS PR II Gniezno: Kobyłecka, Olejniczak, Konieczna – Kasprowiak 3, Niedzielska, Siwka 2, Giszczyńska 6, Chojnacka 1, Dolacińska, Bigoszewska-Jackowiak 2, Różewska, Rachela, Kaczmarek 2, Matysek 1. Łęgowska 7.