Beniaminek lepszy od czwartej drużyny PGNiG Superligi Kobiet!

8 січ. 2023 |

Po raz pierwszy w historii gnieźnieński MKS PR Urbis Gniezno miał okazję zagościć na antenie TVP Sport podczas transmisji na żywo i można śmiało powiedzieć, że wykonał zadanie w 100 procent. Spotkanie w Gnieźnie można uznać reklamą dyscypliny. Nie brakowało praktycznie żadnego z najważniejszych elementów sportowego show. Mecz zaczął się od kilku błędów po obu stronach boiska. Kibice, na pierwszą bramkę musieli czekać aż 3 minuty i 15 sekund. Wynik spotkania otworzyła Monika Łęgowska. Po kilku, kolejnych akcjach gnieźnianki odskoczyły na cztery trafienia. Świetnie grały Łęgowska, Świerżewska czy Nurska, która nie myliła się podczas wykonywania rzutów karnych. Pojedynek toczyły również świetnie spisujące się bramkarki, Daria Opelt po stronie Piotrcovii a w obozie gospodyń, Dominka Hoffmann. Po około 15 minutacch gry, po kilku błędach miejscowych i skutecznych kontratakach piotrkowianki przejęły inicjatywę. Przy karnych nie myliła się Magdalena Drażyk, świetnie rzucała Świerczek a swoją pracę świetnie wykonywała także Joanna Waga, która uznana została MVP swojej drużyny tuż po zakończeniu spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 11:12. Drugą część spotkania świetnie otworzyły piotrkowianki, które szybko podwyższyły prowadzenie, które utrzymywały przez ok. 12 minut drugiej połowy. Kilka błędów gości oraz zabójcze kontry „Pszczółek” dały remis 22:22 na siedem minut przed końcem meczu. Gnieźnianki „poczuły krew” i nie odpuściły do końca. Żółto-czarne na czele z Justyną Świerżewską i Magdaleną Nurską (MVP, decyzją kibiców tego spotkania) napędzane wręcz euforycznym dopingiem gnieźnieńskiej publiczności nie oddały prowadzenia do końca zwyciężając 26:24.

Po raz pierwszy w historii gnieźnieński MKS PR Urbis Gniezno miał okazję zagościć na antenie TVP Sport podczas transmisji na żywo i można śmiało powiedzieć, że wykonał zadanie w 100 procent. Spotkanie w Gnieźnie można uznać reklamą dyscypliny. Nie brakowało praktycznie żadnego z najważniejszych elementów sportowego show. Mecz zaczął się od kilku błędów po obu stronach boiska. Kibice, na pierwszą bramkę musieli czekać aż 3 minuty i 15 sekund. Wynik spotkania otworzyła Monika Łęgowska. Po kilku, kolejnych akcjach gnieźnianki odskoczyły na cztery trafienia. Świetnie grały Łęgowska, Świerżewska czy Nurska, która nie myliła się podczas wykonywania rzutów karnych. Pojedynek toczyły również świetnie spisujące się bramkarki, Daria Opelt po stronie Piotrcovii a w obozie gospodyń, Dominka Hoffmann. Po około 15 minutacch gry, po kilku błędach miejscowych i skutecznych kontratakach piotrkowianki przejęły inicjatywę. Przy karnych nie myliła się Magdalena Drażyk, świetnie rzucała Świerczek a swoją pracę świetnie wykonywała także Joanna Waga, która uznana została MVP swojej drużyny tuż po zakończeniu spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 11:12. Drugą część spotkania świetnie otworzyły piotrkowianki, które szybko podwyższyły prowadzenie, które utrzymywały przez ok. 12 minut drugiej połowy. Kilka błędów gości oraz zabójcze kontry „Pszczółek” dały remis 22:22 na siedem minut przed końcem meczu. Gnieźnianki „poczuły krew” i nie odpuściły do końca. Żółto-czarne na czele z Justyną Świerżewską i Magdaleną Nurską (MVP, decyzją kibiców tego spotkania) napędzane wręcz euforycznym dopingiem gnieźnieńskiej publiczności nie oddały prowadzenia do końca zwyciężając 26:24.

MKS PR URBIS Gniezno: Hoffmann, Cieślak – Nurska (9), Łęgowska (7), Świerżewska (4), Hartman (3), Matysek (2), Kaczmarek (1), Kasprowiak, Siwka, Giszczyńska, Tanaś, Kuriata, Widuch, Guziewicz, Chojnacka.

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Suliga, Opelt  – Sobecka (6), Świerczek (5), Drażyk (4), Waga (2), Radushko (2), Senderkiewicz (1), Orzeszczuk (1), Polaskova (1), Grobelna (1), Szczepanek (1), Jureńczyk.